STATYSTYKI
Górnik:
- Strzały celne 6
- Strzały niecelne 4
- Rzuty rożne 5
- Strzały obronione 3
- Spalone 2
- Faule 16
- Żółte kartki 3
Karpaty:
- Strzały celne 8
- Strzały niecelne 5
- Rzuty rożne 3
- Strzały obronione 4
- Spalone 1
- Faule 13
- Żółte kartki 1
RELACJA
Po 4 zwycięstwach z rzędu niestety przegrywamy w Klimkówce 5-2.
Wynik nie do końca odzwierciedla nasze boiskowe poczynania, szczególnie w pierwszej połowie wyglądało to nieźle. Jednak w myśl powiedzenia „my gramy, oni strzelają”, na przerwę schodzimy z wynikiem 3-1. Gola dla nas przepięknym wolejem z dalszej odległości zdobywa Karol Marynowski.
Drugą połowę zaczynamy świetnie, bo za sprawą Sławka Glazara łapiemy kontakt. W tym momencie ruszyliśmy bardziej i wydawało się, że wyrównujący gol jest tylko kwestią czasu. Niestety stało się inaczej, sędzia gwiżdże rzut karny dla Karpat, Sebastian Lasek wyczuwa intencje strzelca, jednak mimo to piłka ląduje w siatce. Niedługo potem wpada jeszcze piąta bramka i jest po meczu.
Szkoda bo był potencjał choćby na remis, ale to już historia. Jedziemy dalej, naszym następnym rywalem będzie LKS Lubatowa i na tym się skupiamy.
Tekst i statystyki: Cyprian Cyrek